Przyklejane włosy
Łysienie może dotyczyć kobiet i mężczyzn w absolutnie różnym wieku. Dlatego stwierdzenie, że ten problem dotyka wyłącznie osób starszych lub schorowanych to tak naprawdę mit. W wielu sytuacjach to nieco młodsi ludzie stawiają czoła problemowi przerzedzenia fryzury i widocznego łysienia. Jest wiele możliwych przyczyn utraty włosów, m.in. hormonalne, związane ze stresem lub złą dietą. Na szczęście branża trychologiczna rozwija się obecnie niezwykle dynamicznie i ma coraz ciekawszą ofertę skierowaną do osób potrzebujących pomocy. Jednym z produktów, który robi prawdziwą furorę w ostatnich latach, są przyklejane włosy. Pod tym pojęciem rozumiemy doklejanie brakującego fragmentu fryzury. Ten sposób mocowania stosuje się przede wszystkim w przypadku męskich tupetów. Opisywana metoda poprawy fryzury znana jest także jako niechirurgiczne uzupełnianie włosów.
Przyklejanie włosów z użyciem kleju lub taśm
Z tej metody możemy skorzystać, gdy powierzchnia głowy, do której będzie mocowane uzupełnienie, jest odpowiednio przygotowana. Należy ją wcześniej dokładnie ogolić z pozostałych pojedynczych włosków, oczyścić delikatnymi kosmetykami i starannie osuszyć. Można dodatkowo przeprowadzić peeling, aby pozbyć się martwego naskórka. Wtedy działanie kleju będzie skuteczniejsze i zwiększy zaufanie użytkownika do noszonego uzupełnienia.
Przyklejane włosy wykorzystuje się więc w celu zamaskowania łysej plamy lub wielu obszarów, a nie ogólnego zagęszczenia fryzury. Do mocowania włosów używa się kleju roztworowego lub kleju na bazie wody. Oba rodzaje wymagają częściowego wysuszenia przed zamocowaniem uzupełnienia. Długość schnięcia kleju zależy od rodzaju skóry głowy, grubości nałożonych warstw oraz warunków panujących w pomieszczeniu. Można pomóc sobie suszarką, aby przyspieszyć ten proces. Urządzenie należy jednak trzymać w odpowiedniej odległości od głowy. W przeciwnym razie podmuchy mocno rozgrzanego powietrza mogą naruszyć nałożony klej i zniweczyć cały wysiłek.
Klej nanosi się z użyciem specjalnego pędzelka. Cienką warstwę nakłada się najpierw na wewnętrzną część bazy. W dalszej kolejności rozprowadza się go po odpowiednich obszarach skalpu. Proces ten jest dość prosty i z powodzeniem można go wykonać samodzielnie, bez pomocy fryzjera lub perukarza. Warto pomóc sobie przy tym lusterkiem, żeby dokładnie rozprowadzić klej z tyłu głowy. Jedną z kluczowych kwestii podczas tej operacji jest ilość produktu, którą nakłada się na głowę. Od ilości wykorzystanego kleju zależy to, jak wytrzymałe będzie łączenie. Więcej kleju to bardziej stabilne i długotrwałe mocowanie. Z kolei cieńsza warstwa to łatwiejsze ściąganie przyklejonego uzupełnienia.
W tym względzie najlepiej sprawdza się stara jak świat maksyma: praktyka czyni mistrza. Po kilku próbach z pewnością określisz, gdzie leży złoty środek i jaka jest optymalna ilość kleju, której potrzebujesz do przyklejenia swoich nowych włosów. Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że najlepsze efekty daje nakładanie wielu wąskich pasków kleju. Przyspiesza to proces schnięcia oraz ułatwia późniejsze czyszczenie głowy i protezy.
Przyklejanie włosów dla każdego
Jednym z największych walorów niechirurgicznego przyczepu włosów jest uniwersalność tego rozwiązania. Przyklejane włosy może stosować praktycznie każdy, kto dysponuje na głowie wystarczająco dużą powierzchnią pozbawioną włosów, do której można przymocować uzupełnienie. Kleje są neutralne dla skóry i nie powodują podrażnień oraz niepożądanych reakcji. Po wyschnięciu stają się przezroczyste, dzięki czemu mocowanie jest niewidoczne dla osób z otoczenia. Cena dobrej jakości kleju to około 300 zł za 100 ml. Dlatego ciekawą alternatywą dla klejów są taśmy i paski, które także są dostępne w naszym sklepie internetowym.
W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości związanych z systemami uzupełnień włosów i ich mocowaniem, zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi wpisami na stronie lub kontaktu z naszymi doradcami. Dostarczą niezbędnych informacji i rozwieją wątpliwości, aby zamawiany produkt jak najbardziej spełniał oczekiwania.